Zdawać by się mogło, że plastik zaśmieca tylko (a raczej aż!) nasze środowisko – oceany, lasy, powietrze. Nic bardziej mylnego. Naukowcy dowiedli, że plastik trafia także do naszych organizmów, i to w niemałych ilościach! Jak zatem cząstki plastiku robią z naszego ciała wysypisko? Co to dla nas oznacza? Odpowiadamy.
Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie
Przed laty plastik okazał się genialnym wynalazkiem, który miał zrewolucjonizować świat. Choć jego powstanie z pewnością przyniosło wiele korzyści, chociażby przedsiębiorcom, to wyrządziło ono więcej krzywdy niż pożytku. Wytworzyliśmy tyle plastiku, że moglibyśmy nim otulić cały glob (może nawet kilkukrotnie). Najgorsze jest to, że to tworzywo się nie rozkłada – zalega w środowisku, rozpadając się na coraz to mniejsze cząsteczki. Według danych Plastic Soup Fundation do tej pory wyprodukowaliśmy blisko 10 mld ton plastiku (od 1950 r.).
Plastik w naszych organizmach
Już jakiś czas temu naukowcy informowali, że plastik dostaje się do naszego organizmu poprzez wodę – i tę w plastiku, i tę z kranu. Jeden litr wody pitnej może zawierać nawet 104 cząstki mikroplastiku. Ponadto w plastikowych butelkach uwalniają się egzogenne związki chemiczne (EDC), które mają szkodliwe działanie. Związki zawierają niebezpieczne chemikalia, które zaburzają gospodarkę hormonalną.
Mikrodrobiny plastiku znajdują się także we wdychanym powietrzu, w wspomnianej wodzie, jedzeniu i w ubraniach.
Naukowcy potwierdzają, że plastik znajduje się nie tylko w naszym przewodzie pokarmowym, ale i we krwi, co potwierdziły ostatnie badania.
Wpływ plastiku na nasz organizm
Mikrodrobiny plastiku jako zanieczyszczenia nie mają sobie równych. Są złożone, różnorodne i trwałe – to nie lada wyzwanie dla naukowców. Zjawisko plastiku w organizmie człowieka jeszcze nie jest do końca przebadane, co nie pozwala na dokładne wnioski. Podejrzewa się jednak, że plastik zaburza gospodarkę hormonalną. Poprzez atakowanie hormonów egzogenne związki chemiczne mogą mieć wpływ na rozwój:
- otyłości,
- zaburzeń płodności u kobiet i mężczyzn,
- cukrzycy typu 2,
- chorób układu sercowo-naczyniowego,
- wad wrodzonych dzieci.
Podsumowanie
Wytworzyliśmy ogromną ilość plastiku, która teraz zżera nas od środka. Choć skutki plastiku w naszym organizmie nie zostały jeszcze do końca poznane, to nie wróży to niczego dobrego. Najgorsze jest to, że niestety nie sposób się przed nim uchronić – plastik jest wszędzie.
*Zadbaj o siebie i swoich bliskich. Indywidualne pakiety dają ci dostęp do kompleksowych usług medycznych. Ty i Twoi najbliżsi jesteście pod opieką i możecie liczyć na najlepszą pomoc medyczną.
Źródła:
https://portal.abczdrowie.pl/mikroplastik-w-organizmie-mamy-ogromny-wysyp-przypadkow-raka
https://www.plasticsoupfoundation.org/en/plastic-facts-and-figures/#bronnen
https://www.vogue.pl/a/wysypisko